Spotkanie powinno się zakończyć bardziej okazałym zwycięstwem mławian. Podopieczni Pawła Taranowskiego nie mieli żadnych problemów ze stwarzaniem sobie dogodnych okazji strzeleckich,  brakowało jednak skuteczności. Sam Jakub Wróblewski mógł ustrzelić hat-tricka, w pierwszej połowie pocelował w poprzeczkę, a potem nie wykorzystał dwóch świetnych okazji strzeleckich. Szczęścia zabrakło także Rafałowi Brzozowskiemu – po jego strzale z rzutu wolnego piłka zatrzymała się na słupku.