Tomasz Kędzierski z Mławy szefem BOR-u
2017-01-31 06:29:29Gen. bryg. Andrzeja Pawlikowskiego odwołano z tego stanowiska w piątek, 27 stycznia. Jak poinformowała RMF FM premier Beata Szydło, złożył dymisję ze względów zdrowotnych. Jego obowiązki pełni dotychczasowy zastępca płk Tomasz Kędzierski.
Ze strony internetowej Biura Ochrony Rządu możemy dowiedzieć się, że płk Tomasz Kędzierski, urodził się 6 marca 1976 r. w Mławie. Jest absolwentem Wydziału Zarządzania Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania w Warszawie (tytuł inżyniera) oraz Wydziału Administracji i Zarządzania, na kierunku Administracja Wyższej Szkoły Informatyki, Zarządzania i Administracji w Warszawie (tytuł magistra w zakresie służb porządku publicznego).
W BOR-ze służy od 1998 r., jest ekspertem związanym z bezpieczeństwem i ochroną najważniejszych osób w państwie. W latach 2006-2010 pełnił służbę przy realizacji działań ochronnych w grupie ochrony osobistej Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Od grudnia 2015 r. pełnił funkcję zastępcy szefa BOR-u, a w roku ubiegłym był między innymi dowódcą operacji wizyty Ojca Świętego Papieża Franciszka podczas Światowych Dni Młodzieży w Polsce oraz zabezpieczenia Szczytu NATO w Warszawie.
Źródło: RMF FM, BOR
Poleć znajomemu | 
Drukuj |
Poleć na
Facebook 
Inne wiadomości:
- Mławianie wybierają kina w innych miastach?
- Kto zostanie Mławianinem Roku?
- Irena Szewińska gościem na Gali Sportu
- Na hali sportowej jaśniej i oszczędniej
- W Strzegowie powstanie ośrodek wypoczynkowy. Szukają ludzi do pracy
- Sprawca wypadku w Ciechanowie aresztowany na 3 miesiące
- Do końca roku dla Mławy ALERT poziomu I
- Ferie. Bądźmy widoczni w zimowe dni
- „Zaczynam mieć podejrzenia, że utrudnia pan postępowanie”
- Przyjaciel Mławy pokieruje Sztabem Generalnym WP
dodał: ~WM • data dodania: 2017-01-31
… budzą się demony. Wielu z nas umiałoby dokończyć tę znaną na całym świecie frazę. Nie tak wielu jednak wie, że jest to tytuł sławnego obrazu hiszpańskiego malarza Francisca Goi z końca XVIII wieku. Hiszpania była wtedy słaba i podzielona, na co artysta chciał zwrócić uwagę. Podobnie głęboko była podzielona Polska, co zakończyło się dramatem. Dziś znowu, choć w innych okolicznościach, jesteśmy pogrążeni w emocjach, w „post-prawdzie” jak twierdzą uczeni. Czy polski rozum śpi?