Oszust podaje się za pracownika firmy energetycznej
2017-02-02 12:13:25Do policji zgłosiły się dwie osoby z gmin Wieczfnia Kościelna i Strzegowo, które okradł w podobny sposób. Twierdzi, że wymienia liczniki i żąda tysiąca złotych.
Do zdarzeń doszło 31 stycznia i 1 lutego. W obu przypadkach sprawca działał w taki sam sposób. We wtorek, 31 stycznia ofiarą oszusta padł 43-letni mieszkaniec Uniszek Zawadzkich (gm. Wieczfnia Kościelna).
- Sprawca wszedł na prywatną posesję, przedstawił się jako pracownik firmy energetycznej. Powiedział, że właściciel powinien wymienić licznik poboru energii elektrycznej, w przeciwnym razie dostawa prądu zostanie przerwana. Zażądał kwoty tysiąca złotych na poczet wymiany licznika. Zdezorientowany mieszkaniec dał mu pieniądze. Oszust zauważył, gdzie przechowywana jest gotówka, pod pretekstem sprawdzenia instalacji, wszedł do pomieszczenia i ukradł pozostawione w szafce pieniądze – opisuje asp. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Okradziony mężczyzna zauważył kradzież, gdy sprawca był już daleko. Powiadomił policję 2 godziny po zdarzeniu.
Kolejnego dnia, w Mdzewie (gm. Strzegowo) oszust działając w taki sam sposób, okradł 82-letnią kobietę. Seniorka przekazała złodziejowi, podającemu się za pracownika firmy energetycznej, tysiąc złotych. Sądziła, że mężczyzna zamontuje nowy licznik. Szybko jednak zorientowała się, że mogła zostać oszukana i powiadomiła policję.
Oszust, to jak wynika z relacji świadków, wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna, włosy ciemne krótkie, wiek ok. 40 lat. Poruszał się samochodem marki Volvo model S 60 lub S 80, koloru czarnego. Policja apeluje o wszelkie informacje i sygnały, dotyczące naciągacza. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 997.
Źródło: KPP Mława
Autor: Oprac. el
Poleć znajomemu | 
Drukuj |
Poleć na
Facebook 
Inne wiadomości:
- Mławianin zginął w wypadku pod Elblągiem
- Kryminalni znaleźli dopalacze warte ponad 3 tys. zł
- Stróże prawa odzyskali obraz skradziony 14 lat temu
- Policja poszukuje Bartosza Krisjanisa
- Wyłudzali kredyty, używając fałszywych zaświadczeń
- Papierosy bez akcyzy za 32 tys. zł
- Ustalenia policji ws. wypadku na Padlewskiego
- Ciechanów. Bmw wjechało w 3-osobową rodzinę
- Seniorka wtargnęła wprost pod koła
- Poszkodowani ciężarna i 7-letni chłopiec
… budzą się demony. Wielu z nas umiałoby dokończyć tę znaną na całym świecie frazę. Nie tak wielu jednak wie, że jest to tytuł sławnego obrazu hiszpańskiego malarza Francisca Goi z końca XVIII wieku. Hiszpania była wtedy słaba i podzielona, na co artysta chciał zwrócić uwagę. Podobnie głęboko była podzielona Polska, co zakończyło się dramatem. Dziś znowu, choć w innych okolicznościach, jesteśmy pogrążeni w emocjach, w „post-prawdzie” jak twierdzą uczeni. Czy polski rozum śpi?