Całość zmagań rozegrano na wspominanym obiekcie - rywalizację w wodzie w basenie, także próba kolarska i biegowa musiała zostać ze względu na warunki pogodowe rozegrana pod dachem. Rowery ulokowano na specjalnych trenażerach, natomiast na biegaczy czekały elektryczne bieżnie.

Zawodnicy mierzyli się na dystansie sprint. Do pokonania mieli około 26 kilometrów. Wszystko zaczęło się od pływania na odcinku 750 metrów. Potem na uczestników czekało 20-kilometrowa jazda na dwóch kołach, a zawody kończył bieg na 5000 metrów.

Zwycięsko z próby wyszedł Paweł Najmowicz. Na drugim miejscu finiszował jego brat Sebastian, trzeci był Maciej Kubiak. Do ścisłej czołówki próbował wskoczyć Łachut. Ostatecznie jednak musiał się zadowolić czwartą pozycją. Na pocieszenie wygrał kategorię wiekową M30+.

Zmagania ukończyli także pozostali reprezentanci Twister Team. Na siódmym miejscu finiszował Grzegorz Książek, na dziesiątym Artur Rybicki, na jedenastym Remigiusz Kubler, natomiast Andrzej Marek został sklasyfikowany na osiemnastej pozycji. Warto dodać, że trzej pierwsi triatloniści rozstrzygnęli między sobą kwestię wygranej w grupie M20. Wszyscy stanęli w komplecie na podium. Triumfował Książek, Rybickiemu i Kublerowi przypadła w udziale odpowiednio druga i trzecia lokata.

Mistrzostwa zainaugurowały ogólnopolski cyklu triathlonu pod dachem czyli serię Triathlon In Da House. Kolejne zawody odbędą się w Gdańsku (25 lutego), Łódź (4 marca) i Swarzędz (18 marca).