Kolejny laur Piotra
2010-08-11 11:56:59Kapitalne wieści nadeszły z Cetniewa, gdzie w ostatni weekend lipca odbyły się otwarte mistrzostwa Polski młodzieżowców w judo (19-21 lat). Mimo kontuzji do finału imprezy dotarł mławianin Piotr Karolkowski (na zdjęciu z prawej strony), aktualnie reprezentujący barwy stołecznego AZS-u AWF.
Wychowanek Cezarego Kądrzyckiego to najbardziej utytułowany zawodnik w historii judo w naszym mieście. Do jego najważniejszych laurów należą bowiem; złoto na mistrzostwach Polski młodzików, 2 brązowe medale Olimpiady Młodzieży (MP junior mł.), brązowy medal MP juniorów, złoty medal Pucharu Polski juniorów oraz trzy medale PP młodzieży (dwa złote i srebrne).
W Cetniewie (zawody rozegrano w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich) przyszło mu walczyć z najlepszymi zawodnikami naszego kraju w jego kategorii wiekowej. Mimo to spisał się kapitalnie, w pobitym polu zostawiając kilku solidnych rywali.
Przypominamy, że na początku września (4-5) odbędzie się w Mławie, finałowy turniej Pucharu Polski juniorów (wystartuje w nim mławianin Paweł Wacikowski, akutalnie także reprezentant AZS-u AWF Warszawa).
Źródło: wlasne
Autor: karmel
Poleć znajomemu | 
Drukuj |
Poleć na
Facebook 
Inne wiadomości:
- Bez niespodzianek. Lider Wuja Squad odprawił Kontrę
- Mława gospodarzem mistrzostw Mazowsza. Początek już dziś
- Milewski zagra w Sosnowcu. Szlaki przetarł Butryn
- LUBAS POLIURETANY mistrzem IV edycji Ligi Handlowo-Usługowej
- Siedlinianie z głównym trofeum. Czwarty memoriał pod siatką
- Oldboye Mławianki górą po raz trzeci. Walczak królem strzelców
- Jeden gol to za mało. Wkra Żuromin wygrała w Mławie
- Czy ktoś zatrzyma Barcontrol w drodze po mistrzostwo?
- Trójka mistrzem rundy zasadniczej PLAS. Kolejny walkower
- Twister Team obecny w Olsztynie. Medale w kategoriach
… budzą się demony. Wielu z nas umiałoby dokończyć tę znaną na całym świecie frazę. Nie tak wielu jednak wie, że jest to tytuł sławnego obrazu hiszpańskiego malarza Francisca Goi z końca XVIII wieku. Hiszpania była wtedy słaba i podzielona, na co artysta chciał zwrócić uwagę. Podobnie głęboko była podzielona Polska, co zakończyło się dramatem. Dziś znowu, choć w innych okolicznościach, jesteśmy pogrążeni w emocjach, w „post-prawdzie” jak twierdzą uczeni. Czy polski rozum śpi?