2010-08-04 08:05:59Miejski Dom Kultury w Mławie serdecznie zaprasza w niedzielę 8 sierpnia, w godz. 15.00- 22.00 na Wędrujący Festiwal Sztuki i Animacji Karawana Europa, organizowany i realizowany przez Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki w Warszawie.
Widzowie obejrzą dwa spektakle teatrów profesjonalnych - jeden dla dzieci, drugi dla widzów dorosłych. Dodatkowym elementem programu będzie namiot opowiadaczy bajek oraz tańce wywodzące się z różnych krajów Europy. Spektaklom towarzyszy 6-godzinna akcja animacyjna. Dzieci, młodzież i rodzice będą zachęcani do podjęcia działań, w ramach których każdy może stać się artystą. Grupa Rekonstrukcji Historycznych Ludności Cywilnej „Mława”, działająca przy MDK podczas imprezy zaprezentuje się w pokazie mody retro. Wszystkie opisane atrakcje będą miały miejsce na Starym Rynku przed Miejskim Domem Kultury.
Poniżej przedstawiamy szczegółowy harmonogram atrakcji:
● 15.00-19.00 - Gry i zabawy z KLANZĄ.
● 16.00- 16.15 - Powitanie i otwarcie Karawany.
● 16.15- 16.40 - Tańce charakterystyczne dla różnych krajów Europy .
● 17.00- 17.45 - Spektakl dla dzieci Teatru Pejo „Mogota”.
● 17.50- 18.20 - Prezentacja małych spektakli - występują dzieci z Mławy.
● 18.25- 18.55 - Tańce charakterystyczne dla różnych krajów Europy - II część.
● 19.00- 20.00- Opowieści Grupy Studnia 0.
● 20.00-20.20- GRH LC „Mława”- Retro- Moda.
● 21.00- 22.00- Tatr AKT „Płonące laski 4”.
Autor: NB
Poleć znajomemu | 
Drukuj |
Poleć na
Facebook 
Inne wiadomości:
- MDK. Z klasyką pół żartem, pół serio
- Gim. nr 1. Wybuchowe doświadczenie
- Spotkanie z poetami w bibliotece
- Spektakle Teatru Mazowieckiego powracają na scenę MDK
- MPS nr 2. Urodziny Kubusia Puchatka
- Teatr muzyczny – pół żartem, pół serio
- Wystawa „Takie tam w Żurominie”
- Gim nr 2. Zimowe szaleństwo w górach
- Nowa odsłona muzyki ludowej
- W bibliotece promocja tomiku wierszy
… budzą się demony. Wielu z nas umiałoby dokończyć tę znaną na całym świecie frazę. Nie tak wielu jednak wie, że jest to tytuł sławnego obrazu hiszpańskiego malarza Francisca Goi z końca XVIII wieku. Hiszpania była wtedy słaba i podzielona, na co artysta chciał zwrócić uwagę. Podobnie głęboko była podzielona Polska, co zakończyło się dramatem. Dziś znowu, choć w innych okolicznościach, jesteśmy pogrążeni w emocjach, w „post-prawdzie” jak twierdzą uczeni. Czy polski rozum śpi?