SP nr 6. W krainie świętego Mikołaja
2016-12-23 06:26:025 grudnia uczniowie klas II d i III d Szkoły Podstawowej nr 6 z Oddziałami Integracyjnymi w Mławie wybrali się do krainy świętego Mikołaja w Leśnych Wrotach pod Olsztynem.
Dzieci zostały powitane przez sympatycznego elfa, który na rozgrzewkę urządził dla nich turniej rzucania kulkami śnieżnymi do celu. Chętni uczniowie jeździli konno. Na śnieżnym placu zabaw dzieci spacerowały także po mini lodowym labiryncie i szukały skarbów. Uczestnicy wycieczki mieli okazję obejrzeć bożonarodzeniową szopkę ze zwierzętami oraz wystawę choinek z recyklingu.
Po zabawach na śniegu wszyscy otrzymali do picia ciepłą czekoladę oraz drożdżówkę. Kolejną atrakcją był Kąciku Elfów, gdzie na dzieci czekały gry, zabawy, taniec i śpiew. Natomiast w Kąciku Śnieżynki dzieci robiły pierniki oraz kartki świąteczne.
- Wszyscy z wielkim zapałem napisali również list do świętego Mikołaja. Następnie wspólnie zaśpiewaną piosenką dzieci zaprosiły Mikołaja, który spotkał się z nimi i zrobił z każdym pamiątkowe zdjęcie. Na koniec, na mini jarmarku świątecznym, uczniowie mogli kupić upominki i pamiątki, a tym samym wesprzeć fundację opiekującą się zwierzętami. O tym, czy Mikołaj spełni dziecięce marzenia dowiemy się po świętach – relacjonują uczestnicy.
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |
Źródło: SP nr 6 w Mławie
Autor: Oprac. el
Poleć znajomemu | 
Drukuj |
Poleć na
Facebook 
Inne wiadomości:
- MDK. Z klasyką pół żartem, pół serio
- Gim. nr 1. Wybuchowe doświadczenie
- Spotkanie z poetami w bibliotece
- Spektakle Teatru Mazowieckiego powracają na scenę MDK
- MPS nr 2. Urodziny Kubusia Puchatka
- Teatr muzyczny – pół żartem, pół serio
- Wystawa „Takie tam w Żurominie”
- Gim nr 2. Zimowe szaleństwo w górach
- Nowa odsłona muzyki ludowej
- W bibliotece promocja tomiku wierszy
… budzą się demony. Wielu z nas umiałoby dokończyć tę znaną na całym świecie frazę. Nie tak wielu jednak wie, że jest to tytuł sławnego obrazu hiszpańskiego malarza Francisca Goi z końca XVIII wieku. Hiszpania była wtedy słaba i podzielona, na co artysta chciał zwrócić uwagę. Podobnie głęboko była podzielona Polska, co zakończyło się dramatem. Dziś znowu, choć w innych okolicznościach, jesteśmy pogrążeni w emocjach, w „post-prawdzie” jak twierdzą uczeni. Czy polski rozum śpi?