28 września, około godziny 20 wieczorem, na prostym odcinku drogi relacji Radzanów-Bębnowo doszło do wypadku drogowego tragicznego w skutkach. 29-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego, kierowca samochodu marki Ford Mondeo uderzył w poruszającą się poboczem drogi 51-letnią kobietę.

Do kolizji doszło w strugach deszczu. Jak wykazało badanie alkotestem kierowca był trzeźwy. Policja i prokuratura już zajęły się tą sprawą i prowadzą dochodzenie. Szybko zapadający zmrok, mgła, opady deszczu, znacznie pogarszają warunki panujące na drodze. Przy ograniczonej widoczności i śliskiej nawierzchni niestety coraz łatwiej o wypadek. Wystarczy chwila nieuwagi, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu… Pośpiech i brak ostrożności może zakończyć się tragedią. O swoje bezpieczeństwo powinni również zadbać sami piesi. Wypadki z ich udziałem, do których dochodzi poza terenem zabudowanym, to w większości zdarzenia kończące się śmiercią niezmotoryzowanego. Piesi poruszający się po zmierzchu poza terenem zabudowanym, nie posiadający żadnych elementów odblaskowych lub latarki są dla kierujących niedostatecznie widoczni – co dla pieszego oznacza śmiertelne niebezpieczeństwo.