Wpadli pijany kierowca i sprawca wymuszenia
2017-01-17 13:00:12Interweniujący patrol policji zatrzymał dwóch mężczyzn, mieszkańców Mławy - jeden z nich kierował samochodem w stanie nietrzeźwości, drugi, także nietrzeźwy, grożąc pracownikowi stacji paliw ukradł alkohol i papierosy. Obaj zatrzymanie trafili do mławskiego aresztu.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 4 na ul. Niskiej w Mławie. Interweniujący patrol policji zatrzymał w pobliżu stacji paliw samochód marki Peugeot 106, w którym znajdowali się dwaj nietrzeźwi mieszkańcy Mławy w wieku 21 i 32 lat.
Jak wynika z ustaleń, samochodem kierował 21-letni Jakub B. W organizmie miał ponad 1 promil alkoholu. Jego 32-letni kolega wszedł na stację paliw, zabrał zgrzewkę piwa, wódkę i papierosy, a następnie odmówił zapłacenia rachunku, strasząc pracownika pobiciem. Obaj podejrzani mężczyźni trafili do mławskiego aresztu. 21-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, a jego starszy kolega - zarzut wymuszenia rozbójniczego. Postępowania prowadzi KPP w Mławie.
Autor: KPP Mława
Poleć znajomemu | 
Drukuj |
Poleć na
Facebook 
Inne wiadomości:
- Mławianin zginął w wypadku pod Elblągiem
- Kryminalni znaleźli dopalacze warte ponad 3 tys. zł
- Oszust podaje się za pracownika firmy energetycznej
- Stróże prawa odzyskali obraz skradziony 14 lat temu
- Policja poszukuje Bartosza Krisjanisa
- Wyłudzali kredyty, używając fałszywych zaświadczeń
- Papierosy bez akcyzy za 32 tys. zł
- Ustalenia policji ws. wypadku na Padlewskiego
- Ciechanów. Bmw wjechało w 3-osobową rodzinę
- Seniorka wtargnęła wprost pod koła
… budzą się demony. Wielu z nas umiałoby dokończyć tę znaną na całym świecie frazę. Nie tak wielu jednak wie, że jest to tytuł sławnego obrazu hiszpańskiego malarza Francisca Goi z końca XVIII wieku. Hiszpania była wtedy słaba i podzielona, na co artysta chciał zwrócić uwagę. Podobnie głęboko była podzielona Polska, co zakończyło się dramatem. Dziś znowu, choć w innych okolicznościach, jesteśmy pogrążeni w emocjach, w „post-prawdzie” jak twierdzą uczeni. Czy polski rozum śpi?