
29 grudnia na sesji gminnej rada przyjęła uchwałę o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego gminy Szreńsk. To na jego podstawie są wydawane decyzje administracyjne dotyczące nowych inwestycji.
Prace nad zmianą przyjętego w 2005 roku planu zagospodarowania przestrzennego, który unormuje budowę nowych kurników i pozwoli na wyznaczenie terenów dla inwestorów z innych branż, trwały ponad trzy lata. Pierwsze próby jego zmiany podjęto w 2011 roku. Jednak po ogłoszeniu przetargu na opracowanie dokumentu, który został ukończony w 2013 roku za kwotę 190 tys. zł, pojawiły się problemy. Plan nie wszedł w życie, ponieważ wojewoda mazowiecki doszukał się w nim błędów, co było korzystną informacją m.in. dla kurnikarzy. Firma projektowa naniosła poprawki, trwało to kilkanaście miesięcy i nowy plan został wreszcie przyjęty – wszyscy radni byli za podjęciem uchwały.
Przewiduje on szereg restrykcji dotyczących budowy i rozbudowy kurników, których obecnie w gminie jest ok. 60. Nowe, powyżej 60 DJP (Dużych Jednostek Produkcyjnych) będą mogły powstawać tylko na wyznaczonych terenach, w okolicach miejscowości Kunki, gdzie mieszka poseł Mirosław Koźlakiewicz.
Nowe kurniki muszą znajdować się co najmniej kilometr od najbliższych zabudowań. Jest jeden wyjątek – jeżeli między fermami a budynkami rośnie las, ta odległość może wynosić 500 metrów. Istniejące już kurniki nie będą mogły zwiększać obsady, ale będzie można je modernizować.
Plan przewiduje również przeznaczenie terenów pod budownictwo jednorodzinne oraz inwestycje - część z nich nie mogła ruszyć, np. firmy Technokabel, bez przyjęcia nowego dokumentu. Dzięki kolejnym inwestycjom do gminy będą wpływać znaczne środki finansowe pochodzące z podatków. Zatrudnienie znajdzie co najmniej kilkadziesiąt osób.
Przyjęty plan zostanie w ciągu kilku dni przesłany do wojewody mazowieckiego, a wojewoda ma miesiąc aby go zatwierdzić i przesłać do publikacji w Dzienniku Województwa Mazowieckiego. Dwa tygodnie później dokument wejdzie w życie.
Jak mówi wójt gminy Marek Nitczyński, „generalnie każdą uchwałę można zaskarżyć, ale jeśli jest w niej wszystko w porządku, to nie powstrzyma to jej wejścia w życie”. Wójt zapewnia, że przyjęty plan został sporządzony rzetelnie, poprawione zostały w nim błędy wskazane wcześniej przez wojewodę. Autorka planu złożyła oświadczenie, że jest on kompletny i wykonany zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Zdaniem radnych wszystkie uwagi, jakie wpłyneły w związku z planami wprowadzenia nowego dokumentu, m.in. od rodziny Koźlakiewiczów, która protestuje przeciwko powstaniu sortowni odpadów firmy USKOM w Miączynie Dużym, miały na celu opóźnienie lub uniemożliwienie uchwalenia planu.
Przykład Szreńska pokazuje, że można skutecznie walczyć z nadmiernym rozrostem kurzych ferm w gminach – bo taki był główny cel podjęcia uchwały. Odpowiednim narzędziem do tego są regulacje zawarte w planie zagospodarowania przestrzennego. Czy inne gminy powiatu mławskiego pójdą tym samym śladem, czas pokaże.
Źródło: Tygodnik Gazeta Mławska
Autor: lm



Inne wiadomości:
- Mławianie wybierają kina w innych miastach?
- Kto zostanie Mławianinem Roku?
- Irena Szewińska gościem na Gali Sportu
- Na hali sportowej jaśniej i oszczędniej
- W Strzegowie powstanie ośrodek wypoczynkowy. Szukają ludzi do pracy
- Sprawca wypadku w Ciechanowie aresztowany na 3 miesiące
- Do końca roku dla Mławy ALERT poziomu I
- Ferie. Bądźmy widoczni w zimowe dni
- „Zaczynam mieć podejrzenia, że utrudnia pan postępowanie”
- Przyjaciel Mławy pokieruje Sztabem Generalnym WP