Sukcesy mławskich akordeonistów w Kielcach
2017-02-01 06:41:45- Mamy przyjemność poinformować o ostatnich osiągnięciach klasy akordeonu Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. w Mławie w I Ogólnopolskim Festiwalu Akordeonowym im. prof. Mirosława Niziurskiego, który odbył się w dniach 27-28 stycznia 2017 w Kielcach – podaje Urząd Miasta Mława.
Jak informuje, przesłuchania odbywały się przy udziale publiczności w piątek (27 stycznia) oraz sobotę (28 stycznia) w Salach Koncertowej i Kameralnej Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Kielcach. W festiwalu udział wzięło 86 solistów oraz 13 zespołów ze szkół muzycznych z całej Polski. Uczestnicy oceniani byli w jedenastu kategoriach wiekowych.
Dla mławian były to bardzo udane występy. Duet w składzie Aleksandra Tańska i Michał Klein przygotowani przez nauczyciela Marię Jabłonowską zajął drugie miejsce. Trzecie miejsce MBA - Accordions zajęli Joanna Baran, Michał Klein i Bartosz Szwarc przygotowani przez prof. oś. Maksymiliana Janika. Również z trzecią lokatą zakończył zmagania konkursowe Bartosz Dzięgielewski z klasy nauczyciela Dariusza Dzięgielewskiego. Wyróżnienia otrzymali: Szymon Galinatys i Bartosz Szwarc z klasy prof. oś. Maksymiliana Janika. W koncercie towarzyszącym festiwalowi wystąpiła z recitalem absolwentka PSM w Mławie Inga Piwowarska
Wyniki z festiwalu w Kielcach można znaleźć TUTAJ.
Źródło: UMM
Autor: Oprac. el
Poleć znajomemu | 
Inne wiadomości:
- Mławianie wybierają kina w innych miastach?
- Kto zostanie Mławianinem Roku?
- Irena Szewińska gościem na Gali Sportu
- Na hali sportowej jaśniej i oszczędniej
- W Strzegowie powstanie ośrodek wypoczynkowy. Szukają ludzi do pracy
- Sprawca wypadku w Ciechanowie aresztowany na 3 miesiące
- Do końca roku dla Mławy ALERT poziomu I
- Ferie. Bądźmy widoczni w zimowe dni
- „Zaczynam mieć podejrzenia, że utrudnia pan postępowanie”
- Przyjaciel Mławy pokieruje Sztabem Generalnym WP

… budzą się demony. Wielu z nas umiałoby dokończyć tę znaną na całym świecie frazę. Nie tak wielu jednak wie, że jest to tytuł sławnego obrazu hiszpańskiego malarza Francisca Goi z końca XVIII wieku. Hiszpania była wtedy słaba i podzielona, na co artysta chciał zwrócić uwagę. Podobnie głęboko była podzielona Polska, co zakończyło się dramatem. Dziś znowu, choć w innych okolicznościach, jesteśmy pogrążeni w emocjach, w „post-prawdzie” jak twierdzą uczeni. Czy polski rozum śpi?